28 lipca 2016
Dezodorant w kulce Zielona cytryna z Meksyku
Dezodorant o pobudzającym, świeżym zapachu zielonej cytryny z Meksyku zapewnia pełną ochronę przez 24h. Praktyczne opakowanie sprawia, że kosmetyk jest łatwy w użyciu. Formuła bez zawartości alkoholu reguluje proces pocenia się skóry zachowując jej równowagę. Dezodorant wzbogacony o Aloe Vera aby jeszcze lepiej chronić Twoją skórę.
Zalety produktu :
Nie pozostawia śladów na skórze.
Pozostawia delikatny i subtelny zapach.
Formuła bez alkoholu.
Ochrona przez 24h.
Praktyczne opakowanie i końcówka roll-on.
Reguluje procesy pocenia się.
Moja recenzja:
Kolejny raz postanowiłam skusić się na antyperspirant od Yves Rocher z nadzieją, że tym razem bardziej rześka nuta sprawdzi się lepiej od bawełny. Opakowanie zachęciło mnie do zakupu, a duży napis 24h był całkiem przekonujący :)
Niestety już po pierwszym użyciu zrozumiałam, że jednak jeśli chodzi o dezodoranty , które mają pomagać w regulacji procesów pocenia się to firma Yves Rocher musi jeszcze troszkę nad nimi popracować:)
Po 1 zapach produktu jest bardzo sztuczny i przypomina mi w 100% CIF, po 2 opakowanie, które ma być praktyczną "kulką" nie jest tak przyjemne w użytkowaniu. Produkt bardzo się wylewa brudząc całe opakowanie.
Po niecałych 30 minutach nawet nie czuję, że mam nałożony jakikolwiek produkt pod pachami :( W szczególności kiedy na dworze mamy teraz wysokie temperatury i potrzebujemy dużo mocniejszej ochorny.
Antyperspirant obecnie używam kiedy na dworze jest chłodno, ale mimo wszystko efekty po jego zastosowaniu nie są dla mnie zadowalające.
Plusy produktu:
- zgodnie z obietnicą producenta antyperspirant nie brudzi ubrań
- dobrze nawilża
- nie zawiera alkoholu
Minusy produktu:
- ochrona 24h u mnie trwa 30 minut :(
- sztuczny zapach
- niepraktyczne opakowanie ( łatwo się zaburdza )
Chciałabym aby firma stworzyła naprawdę porządny dezodorant zapewniający ochronę w ciągu dnia. Mimo zamiłowania do kosmetyków Yves Rocher kolejny antyperspirant kupię u konkurencji :)
Moja ocena : 2/5
( plusik za formułę bez alkoholu, brak reakcji alergicznej i dobre nawilżenie )
Cena : 10,90zł
A jak u was sprawdzają się antyperspiranty od Yves Rocher ?
Produkt kupicie w linku poniżej :
Dezodorant w kule Zielona Cytryna z Meksyku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niestety z przykrością, ale muszę się zgodzić z recenzją. Powiem szczerze, ze dla mnie najgorsze było "mazanie się" dezodorantu. Wycierałam go chusteczkami a i czasami to nie pomagało niestety. Tak do jakości też można się przyczepić. Nie są zbyt trwałe te dezodoranty i zapach jest za mocny, sztuczny.
OdpowiedzUsuńMnie w nim odstrasza konsystencja. Jest zbyt płynny jak dls mnie.
OdpowiedzUsuńMnie w nim odstrasza konsystencja. Jest zbyt płynny jak dls mnie.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się zgadzam. Miałam już kilka antyperspirantów z YR ten był najgorszy. I pod względem działania, konsystencji i zapachu. Zapach okropnie chemiczny, trudno się wchłania i praktycznie nie działa. Miałam także bawełnę z Indii oraz kwiat lotosu- zapachy ładne, lepsza konsystencja, ale skuteczność żadna. A o skuteczność przede wszystkim chodzi. Kolejny raz nie kupię.
OdpowiedzUsuńantyperspiranty to, niestety, najsłabsze ogniwo yves rocher.
OdpowiedzUsuńJa natomiast jestem zadowolona z antyperspirantów YR. Prawdą jest, że są dość rzadkie i chwilę trzeba poczekać na wyschnięcie, ale skuteczność oceniam na bardzo dobrą, a za największy plus uważam ochronę ubrań. Nawet jeśli zdarzy się poplamić nim ubranie, po wyschnięciu plama znika, w przeciwieństwie do innych roll-onów.
OdpowiedzUsuńJa mam granat z Hiszpanii, 0% aluminium- więc siłą rzeczy oparty na alkoholu (ale takiego szukałam, świadomy wybór). Niestety, też rozczarowuje. Zapach jak dla mnie za słodki, konsystencja rzadko-lepka, skuteczność żadna- mokre plamy pod pachami robią się praktycznie od razu, a po 2-3 godzinach już czuję się nieświeżo. Wiem, że to nie antyperspirant, ale inne firmy spisują się w tej kategorii lepiej.
OdpowiedzUsuńJa właśnie ten kończę,właśnie nabyłam kolejny. Tym razem lotos.
OdpowiedzUsuńPonieważ mam doświadczenie z taką konsystencja to ja zaraz po nałożeniu wcieram go palcami aż przestaje się kleić. Myję ręce i tyle. Plam nie robi wtedy ma ubraniu. Całkiem ok