28 sierpnia 2015

Mleczko po opalaniu 3 w 1 i Olejek do opalania SPF 30


O produktach :

Mleczko po opalaniu

Mleczko po opalaniu 3w1 to kosmetyk o potrójnym działaniu do stosowania po ekspozycji słonecznej. Mleczko natychmiastowo łagodzi rozgrzaną promieniami słonecznymi skórę, długotrwale nawilża i przedłuża opaleniznę, by móc dłużej cieszyć się wspomnieniami z wakacji. Po zastosowaniu mleczka skóra jest miękka, aksamitna i delikatna w dotyku, a opalenizna podkreślona. Kosmetyk może być stosowany na twarz i resztę ciała. Mleczko ma przyjemną w stosowaniu konsystencję i pięknie, egzotycznie pachnie monoi (zapach kwiatowo-kokosowy).
Działanie
· łagodzi skórę po opalaniu
· nawilża skórę
· przedłuża opaleniznę
Składniki
· czysty wyciąg z aphloi z Madagaskaru - stymuluje naturalne procesy obronne skóry · żel z aloesu - właściwości łagodzące · olejek z orzechów macadamia
Rezultaty
SKUTECZNOŚĆ POTWIERDZONA TESTAMI:
83% kobiet uważa, że Mleczko po opalaniu 3w1 koi skórę po opalaniu.*
* Test stosowania przeprowadzony w grupie 23 kobiet.
Sposób użycia
Stosuj Mleczko po opalaniu 3w1 na czystą i suchą skórę twarzy i reszty ciała zawsze po ekspozycji słonecznej. Wmasowuj kosmetyk delikatnymi okrężnymi ruchami, zaczynając od nóg w kierunku ku górze. Przed zastosowaniem mleczka możesz wykonać peeling całego ciała - przy regularnym usuwaniu martwych komórek, opalenizna będzie się dłużej utrzymywać.
Rodzaj opakowania i wielkość
150 ml
 
Olejek do opalania SPF30 
 
Skuteczna ochrona przeciw UVA i UVB. Olejek ma konsystencję lekkiej, satynowej mgiełki, która sprawia, że skóra jest delikatna i przyjemnie pachnie. Formuła wzbogacona o o wyciąg z gardenii z Tahiti aby dodatkowo wygładzać i odżywiać skórę.

Działanie
• Chroni skutecznie przeciw UVA i UVB
• Odżywia skórę
Składniki
W samym sercu aphloii, rośliny pochodzącej z Madagaskaru, znajduje się cząsteczka aktywna, która stymuluje naturalne procesy obronne i regenerujące skóry.
Gardenia pochodząca z Thaiti jest tradycyjne stosowana przez Polinezyjczyków do pielęgnacji.
Sposób użycia
Przed użyciem wstrząsnąć.
Stosować na ciało przed i w trakcie ekspozycji słonecznej. Nie stosować na twarz. Unikać kontaktu z oczami.
Ponawiać aplikację co 2 godziny i po każdej kąpieli.
Rodzaj opakowania i wielkość
150 ml
 
Moja recenzja:
 
 
Kosmetyki kupiłam miesiąc przed wakacjami. Wiedziałam, że wybrane produkty spełnią moje oczekiwania, ponieważ poczytałam troszkę opinii na ich temat. Nie mogłam doczekać się kiedy już ich użyje ! Uwielbiam zapach monoi , ale tylko na wakacje . Ten zapach to naprawdę piękna wakacyjna nuta, którą rok rocznie zabieram na wyjazdy w postaci żeli pod prysznic, olejków po opalaniu itp. W tym roku monoi pojechał ze mną w postaci olejku do opalania i mleczka po opalaniu. 
 
Specjalnie zdecydowałam się na jeden post, ponieważ obydwa produkty tworzą świetny zestaw. 
 
Olejek stosowałam będąc w Chorwacji przez całe dwa tygodnie. Jako osoba skłonna do alergii słonecznej zakupiłam filtr 30, który ochronił moją skórę przed nieprzyjemnościami związanymi z wysypką słoneczną.  Zapach jest śliczny ! Słodki, kwiatowy na początku ( kwiat gardenii ), a po kilku minutach nuta zmienia się w landrynkową . Naprawdę ciężko go opisać, trzeba go po prostu powąchać. Monoi jest mocny dlatego sprawdza się u mnie głównie jako krem do opalania, ponieważ jako woda toaletowa jest już go "za dużo" :) 
 
 
Olejek bardzo szybko się wchłania , nie zabarwił mi ubrań ani stroju kąpielowego. Bardzo wygodnie się aplikuje ( pompka spray ) . Wydajność 10/10 przez dwa tygodnie stosowania po kilka razy dziennie ledwo go ubyło! Zapach kwiatu gardenii unosił się po każdej aplikacji...nie ma to jak na wakacjach:) 
 
Ochrona skóry 5/5
Nawilżenie 5/5
 
Plusy produktu:
- łatwa aplikacja 
- bardzo szybko się wchłania
- wakacyjny zapach
- dobre nawilżenie 
- ochrona skóry spełniona w 100% , nawet alergicznej 
- wydajny
 

 
Minusów nie zauważyłam, naprawdę świetny olejek do ciała, zabiorę go na kolejne wakacje i nie żałuję zakupu. 

Cena produktu : 79zł ( podlega rabatom )
Moja ocena 5/5

Produkt kupicie w linku poniżej :

 
 
Mleczko do ciała było świetnym połączeniem z olejkiem do opalania. Używałam go po każdej ekspozycji na słońcu, zwykle na noc po kąpieli. Pachnie identycznie jak olejek, może ciut bardziej kwiatowo i słodko, tu stanowczo dominuje kwiat gardenii.Mleczko można używać na całe ciało łącznie z twarzą. Ja stosowałam tylko na ciało , ponieważ na twarz świetnie sprawdziło się serum z serii sensitive vegetal , o którym napiszę niebawem. 
 
 
Bardzo dobrze łagodziło wszystkie zaczerwienienia kiedy przypadkiem wyszłam na 2h spacer i zapomniałam spryskać olejkiem nóg :) Nawet jeśli dbamy o ochronę, polecam stosować mleczko, ponieważ skóra, która jest narażona na częstsze przebywanie na słońcu zawsze mimo ochrony potrzebuje dodatkowej pielęgnacji na wieczór. Aloes zawarty w mleczku łagodził przegrzaną skórę , a zapach mleczka działał relaksująco. 
 
 
Plusy produktu:
 
- bardzo dobre nawilżenie
- relaksująca nuta zapachowa 
- poręczne opakowanie 
- wydajny 4/5
- efekt łagodzenia zaczerwień widoczny po pierwszej aplikacji 
- wyrównywał opaleniznę,daję wielki plus ! + 
 
 
 Minusy produktu:
 
- ważny tylko 6 miesięcy od otwarcia :( , więc na kolejne wakacje nie poczeka
 
Moja ocena 4,5/5 
 
Cena produktu: 32 zł ( podlega rabatom ) 
 
Produkt możecie kupić w linku poniżej :
 
 
 
Nie żałuję zakupu kompletu, bo był świetną opcją na tegoroczne wakacje. Używałam go razem z moim mężczyzną( nie tym na zdjęciu, ten wlazł w kadr ), chociaż nie zawsze udało mi się go namówić na codzienną ochronę w postaci olejku :) Ale kiedy zbyt mocno się "zaczerwienił" mleczko spisało się na medal. 
 
 
 
Polecam od siebie na te i kolejne wakacje !:) 
A wy macie jakiś produkt z serii Protectyl Vegetal ? 
 
PS. W poście widzicie mojego kochanego Rudolfa , kocura który lubi być w centrum zainteresowania. Podczas sesji wskoczył na łóżko położył się między kosmetykami i czekał na fotografię :) Jak mogłabym mu odmówić:D On także wybiera Yves Rocher :). 
 

2 komentarze:

  1. Nie miałam nigdy kosmetyków z serii monoi, ale w sumie skoro wakacje spędzam w domu, nie potrzebuję specjalnej ochrony ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mleczko po opalaniu jest super i świetnie sprawia się także na co dzień w pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń