Opis produktu:
Nawilżający żel do ciała o energizującym zapachu, który przywodzi na myśl słoneczną Prowansję. Jego lekka i świeża formuła zawiera żel z aloesu bio, wyciąg z moreli i olejek eteryczny z rozmarynu.
Pojemność : 200ml
Moja recenzja:
Żel do ciała otrzymałam od firmy w ramach testowania.Czytałam o nim dużo wcześniej i bardzo chciałam go kupić , ponieważ zaciekawił mnie pomysł balsamu w żelu. Z początku można pomyśleć, że jest to żel pod prysznic, ale tak naprawdę jest to żel do ciała, który ma zastąpić klasyczne mleczka i balsamy.
Byłam ciekawa jak się sprawdzi, dlatego niemal natychmiast kiedy uspokoiła się moja alergia skórna ( walczę z mocnym przesuszeniem i odwodnieniem skóry ) zabrałam się do testowania.
Żel ma konsystencję tężejącej galaretki, a po aplikacji daje lekki efekt odświeżenia i chłodu, co jest bardzo przyjemne, zwłaszcza latem. Wchłania się niestety wolno i mimo, że firma wyraźnie informuje aby nakładać żel obficie, to na zgięciach łokci czy kolan żel mocno się klei i powoduje dyskomfort. Tak samo jest z dłońmi. Po nałożeniu żelu trzeba je umyć ponieważ bardzo się kleją, co jest nieprzyjemne.
Zapach żelu jest naprawdę piękny. Świeżą morelą pachnie nawet kiedy stoi w zamkniętym opakowaniu. Myślę, że sama tubka jest perfumowana , bo pachnie naprawdę cudownie stojąc na półce.
Niestety na zapachu się kończy. W moim wypadku żel kompletnie się nie sprawdził. Po pierwszym zastosowaniu wysuszył moją skórę jeszcze bardziej i niestety spowodował reakcję alergiczną. ( wysypka na dłoniach i na dekolcie )
To pierwszy kosmetyk od Yves Rocher do ciała, który tak mocno mnie podrażnił i naprawdę mi przykro, że będę musiała napisać sporo negatywnych odczuć, ale moja skóra zdecydowanie nie polubiła się z tym kosmetykiem.
Jestem ogromnie ciekawa jak żel sprawdza się u was moi drodzy czytelnicy. Czy również przeszkadza wam, że po aplikacji dłonie strasznie się kleją ? Czy ktoś z was spotkał się z reakcją alergiczną na ten produkt? Postanowiłam podrzucić żel dalej w rodzinie by sprawdzić jak się sprawdzi u innych. Z pewnością niebawem dowiem się, czy nie uczulił i nie wysuszył skóry u mojej kuzynki.
Zrobiłam dwa podejścia do tego produktu. Po pierwszej i po drugiej aplikacji ( po ok. 3 tyg przerwie ) wystąpiły identyczne objawy ( alergia skórna i mocne wysuszenie skóry, zwłaszcza na dłoniach )
Podsumowując :
Plusy :
- piękne, ekologiczne opakowanie
- naturalny zapach, pachnie nim cała łazienka
- delikatny efekt chłodzący po nałożeniu żelu na ciało
- duże opakowanie
Minusy :
- spowodował reakcję alergiczną ( indywidualna reakcja )
- wysuszył skórę ( w moim wypadku )
- lepki ( trzeba umyć dłonie po aplikacji )
- długo się wchłania
Moja ocena :
To moja pierwsza naprawdę słaba ocena tylko 1/5 za zapach , niestety zbyt mocna reakcja alergiczna i dość duże przesuszenie skóry spowodowały, że nie mogę dać więcej, ponieważ jestem naprawdę zniesmaczona tym produktem.
Cena: 19,90zł
UWAGA! Należy pamiętać, że jest to opinia jednej osoby, być może żel przypasuje wam i waszej rodzinie. Zawsze warto przetestować produkt na sobie i przekonać się jak się sprawdzi, być może właśnie ten kosmetyk okaże się u was hitem.
U mnie z przykrością trafia na czarną listę
Produkt możecie kupić w linku poniżej :
Lubię zapachy z YR :)
OdpowiedzUsuńJest lepki długo się wchłania,ale u mnie się sprawdził.
OdpowiedzUsuńMnie też niestety podrażnił - byłam cała czerwona, ciało po prostu mnie paliło! I też uważam, że jest trochę lepki, ale to akurat jakoś mocno mi nie przeszkadza :) Szkoda, bo zapach cudowny! :'(
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dotarłam na twojego bloga. Właśnie się zastanawiałam wypróbowaniem kilku rzeczy z Yves Rocher i szukałam opinii :)
OdpowiedzUsuńMnie nie podrażnił.
OdpowiedzUsuńNie miałam też wrażenia lepkości, moim zdaniem wchłania się szybko.
Niestety słabo nawilża, wolę zwykłe balsamy z tej serii (moje ukochane to malina z miętą oraz mango z kolendrą).
Pachnie faktycznie mocno - mimo zamknięcia, cała szafka pachnie morelą :-) Na skórze jednak utrzymuje się zdecydowanie krócej.