Opis produktu
Peelingujący
żel pod prysznic powstał z połączenia delikatnej maliny z ziarenkami
kiwi oraz z pudrem z pestek moreli o właściwościach złuszczających.
Dzięki łagodnej formule wzbogaconej w ziarna owocowe, kosmetyk można
stosować codziennie, bez ryzyka podrażnienia skóry.Żel łagodnie myje
skórę, usuwa martwe komórki naskórka i sprawia, że jest ona bardziej
elastyczna.
Działanie
• łagodnie myje skórę
• delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka
• pozostawia na skórze przyjemny zapach malin
• delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka
• pozostawia na skórze przyjemny zapach malin
Rezultaty
91% użytkowniczek deklaruje, że ich skóra jest jedwabista, bardziej miękka (93%) i gładsza (91%).
*Badanie przeprowadzone wśród 43 kobiet i trwające 3 tygodnie.
*Badanie przeprowadzone wśród 43 kobiet i trwające 3 tygodnie.
Sposób użycia
Stosować codziennie pod prysznicem na zwilżoną skórę.
Rodzaj opakowania i wielkość
200 ml
Moja recenzja:
Dziś zgodnie z kolejką miała być truskawka, ale w sklepie nie mogłam już odszukać prawdziwych Truskaweczek, a zależało mi właśnie na takiej owocowej sesji. ( Zdobyłam już truskawki, więc recenzja żelu truskawkowego już jutro ). Na pierwszy ogień idzie malinka.
Malinowy żel peelingujący prod prysznic to NOWOŚĆ z serii Plaisirs Nature. Zostanie on w ofercie na stałe, więc nie musimy robić zapasów, bo na pewno go nie zabraknie. To dobra wiadomość dla tych co polubili zapach MALINKI.
Od dawna malina z serii PN jest moim ulubionym zapachem. Mam każdy produkt z tej gamy. Od wody toaletowej po błyszczyk i żele. Fakt brakuje mi jeszcze mleczka, ale już kiedyś był w mojej kosmetyczce, więc można uznać , że posiadam całą kolekcję.
Na początek powiem, że peelingujący żel zawiera w sobie pestki KIWI oraz puder z moreli, a także ekstrakt z malin oraz sok z aloesu.
100% naturalne ziarna ( kiwi i moreli ).
Przyznam, że skład żelu również jest imponujący, mimo , że znajduje się w nim ALS należący do grupy SLSÓW( łagodny środek z pewnością nienaturalny zapewniający pianę ) pozostała część składu jest naprawdę niezła jak na kosmetyk w cenie 16,90zł
Żel naprawdę fantastycznie pachnie, przypomina mi SOK PAOLA. Spotkałam się z opiniami, że jest ciut sztuczny, uważam, że na pewno pachnie dużo lepiej niż jego poprzednik ( zwykły żel malinowy ) i nie daje chemią, a raczej sokiem z malin. Każdy ma jednak indywidualne zdanie i gusta.
Przejdźmy jeszcze do konsystencji:
Jest to typowa żelowa konsystencja, niestety bardzo wodnista. Żel niemal od razu się leje po otwarciu tubki, co znacznie utrudnia jego aplikacje. Nie ma nic przyjemnego kiedy chcemy otworzyć żel, a lekko po uchyleniu wieczka produkt wylewa nam się na ręce. Ja znalazłam już sposób po prostu aplikuję żel W POZIOMIE :). Odwracam tubkę w pozycji poziomej otwieram produkt i wylewam szybkim ruchem na dłoń powracając do pozycji poziomej. Wtedy jest duża szansa, że większość żelu pozostanie w opakowaniu.
Plusy produktu :
- owocowy malinowy zapach
- dobrze nawilża ( I tutaj kilka zdań. W komentarzu pod pierwszym postem promującym żele jedna z pań napisała, że żel wysusza jej skórę. U mnie jest na odwrót, żel dobrze nawilża moją skórę używam ich naprzemiennie malina, truskawka, skóra jest dobrze nawilżona, nie czuje aby była wysuszona nawet w takich miejscach jak łokcie i kolana )
- Bardzo podoba mi się opakowanie i etykietka
- Miękka tubka , widać ile żelu jeszcze pozostało
- Zapach utrzymuje się na ciele do godzinki od wyjścia z prysznica
- Dobrze złuszcza naskórek podczas codziennej kąpieli
- Naturalne pestki z KIWI i puder z pestek Moreli to naprawdę świetny pomysł
- Żel nie tworzy grudek w brodziku, wszystko ładnie się spłukuje
Minusy produktu :
- Wydajność niestety słaba , żel ma bardzo wodnistą konsystencję dlatego bardzo szybko ubywa
- Przez rozwodniony produkt utrudniona aplikacja
- Minus, który dodaję po raz pierwszy ale powinien pojawić się w każdym produkcie, otóż mowa o kiepskich naklejkach w języku polskim, które po pierwszej kąpieli potrafią od razu zejść z opakowania. Są to zwykłe naklejki papierowe, które przy kontakcie z wodą po prostu zsuwają się z produktu :(
* Na zdjęciu lekko wytarta naklejka bo starałam się aby jej nie pochlapać.
Chciałabym jeszcze nadmienić, że peelingujące żele można używać codziennie. Nie są to typowe peelingi złuszczające, dlatego bez obaw można je stosować każdego dnia. Polecam oprócz tych żeli kupić dodatkowo typowy peeling do stosowania raz w tygodniu, ponieważ żele zapewniają jedynie delikatne złuszczenie naskórka. To raczej przyjemny dodatek i urozmaicenie zwykłego produktu do kąpieli, nie należy więc całkowicie rezygnować z peelingów.
Mimo, że żel tak szybko się kończy nie umiem z niego zrezygnować, naprawdę go lubię i myślę, że jeszcze nie raz znajdzie się w mojej łazience. Przyjemnie odpręża po ciężkim dniu, przypomina o wakacjach i na pewno relaksuje :)
Polecam go każdej kobiecie, która kocha owoce !
Cena produktu : 16,90
Moja ocena : 4,5/5 ( odejmuje 0,5 pkt za konsystencję )
Żel kupicie w linku poniżej :
A wy kupicie malinowy żel ? Może już macie go w swojej łazience?
JUŻ JUTRO RECENZJA ŻELU TRUSKAWKOWEGO
Uzywam tego żelu i moj mężczyzna też. W jego opinii żel pachnie owocami ze chce sie go zjeść. Mi tez sie spodobal i napewno kupie jeszcze nie jeden.Polecam.
OdpowiedzUsuńŻel pięknie pachnie !!! Skóra po użyciu żelu jest delikatna w dotyku !!! Wspaniały produkt :)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że nie próbowałam jeszcze kosmetyków tej firmy, wciąż wydają mi się drogie, ale widzę, że byłam w błędzie :)
OdpowiedzUsuńWiele osób nie znając tej marki uważa, że kosmetyki naturalne mają wysokie ceny. Yves Rocher ma wiele kosmetyków BIO i EKO , które faktycznie mają nieco wyższe ceny, ale będąc stałą klientką sklepu ( zakładając darmową niezobowiązująca kartę stałego klienta ) może pani otrzymać nawet do 50% rabatu na 90% kosmetyków. Żele pod prysznic są w naprawdę rozsądnych cenach. Za takie przyjemne produkty warto dać 2-3 zł więcej. Polecam i zapraszam do przeczytania pozostałych recenzji.
UsuńTylko, że na kosmetyki z tej serii rabaty "stałego klienta" nie obowiązują.
Usuńtak, ale na 90% kosmetyków ze sklepu rabaty już obowiązują. Po 2 kosmetyki oznaczone zielonym punktem nie przekraczają nawet ceny 50zł. Ze spokojem więc jestem w stanie dać za żel 16,90zł bez żalu :)
Usuń