Informacje o produkcie:
Detoksykujący żel do mycia twarzy
należy do gamy kosmetyków Elixir Jeunesse, odpowiednich do
pielęgnacji każdego rodzaju cery, nawet najbardziej wrażliwej. Ten
pielęgnacyjny kosmetyk jest polecany zwłaszcza osobom, które
mieszkają w dużych miastach i są narażone na działanie
szkodliwych czynników zewnętrznych. Delikatna formuła żelu z
naturalnymi peelingującymi drobinkami pozwala bowiem skutecznie
usunąć ze skóry twarzy wszystkie zanieczyszczenia.
W kosmetyku udało się zamknąć aż
98% składników pochodzenia naturalnego, które
dokładnie oczyszczają i pielęgnują nawet najdelikatniejszą skórę
twarzy. Wyciąg z aphloi bardzo dobrze oczyszcza skórę,
a jednocześnie chroni ją przed zanieczyszczeniami.
Dzięki temu jest w stanie zahamować procesy starzenia się skóry.
Delikatna peelingująca formuła pozwala też dogłębnie usunąć
toksyny i martwe komórki naskórka, dzięki czemu cera nabiera
zdrowego blasku.
Pojemność : 125 ml
Moja recenzja:
Gama Elixir Jeunesse jest moją ulubioną. Kiedy tylko dowiedziałam się, że w ofercie jest również żel do mycia twarzy, nie mogłam przegapić takiego zakupu:) ( dziękuję Karolinie za polecenie ! )
Miałam w zanadrzu ulotkę z rabatem - 35% na pielęgnację twarzy, więc żel kupiłam w korzystnej cenie 25,90zł
Pierwszy raz konsystencja żelu tak pozytywnie mnie zaskoczyła. Otóż kosmetyk zawiera drobne mikro-granulki, które delikatnie złuszczają naskórek nie podrażniając nawet najdelikatniejszej i wrażliwej cery. Przyjemny masaż wykonywany wieczorem z pewnością służy mojej twarzy, bo coraz chętniej sięgam właśnie po ten żel, mając w swojej łazience jeszcze dwa inne.
Na opakowaniu firma informuje o tym aby najpierw zwilżyć twarz, nanieść produkt, a na koniec po krótkim masażu spłukać żel wodą. Na stronie Yves Rocher znalazłam jednak inną wersję stosowania żelu:
Patrząc na grafikę, firma zaleca dokładny masaż twarzy i szyi omijając oczy, po czym przetrzeć twarz płatkami kosmetycznymi nie używając wody.
Ja stosuję się do zaleceń z etykiety na produkcie, ba ! nawet myję żelem również oczy i nie czuję aby kosmetyk powodował pieczenie oczu podczas aplikacji i późniejszego spłukiwania wodą.
Po użyciu żelu twarz jest oczyszczona, aż "skrzypi", więc od ręki używam tonera, serum i kremu nawilżającego. Kiedy wykonam mocniejszy masaż drobinkami, mam delikatne uczucie ściągające, więc stosuję żel jedynie na wieczór, nakładając później nawilżające kremy i odżywcze serum.
Czy żel faktycznie można nazwać codziennym ? Moim zdaniem warto go kupić i używać na zmianę z pianką oczyszczającą bądź delikatniejszym żelem do mycia. Codzienne mycie twarzy kosmetykiem z mikro-drobinkami, niezbyt dobrze mi służy. Cera lubi się wtedy buntować i wychodzą gromady niedoskonałości. Kiedy używam żelu na zmianę z delikatniejszymi odpowiednikami, twarz jest nie tylko rozjaśniona i wygładzona, ale również pozbawiona wszelkich niedoskonałości i przebarwień.
Plusy produktu:
- roślinny zapach ( aloes, aphloia )
- poręczna tuba
- mikrodrobinki, które uprzyjemniają oczyszczanie twarzy
- rozjaśnienie cery
- nada się do każdego rodzaju cery
- brak reakcji alergicznej
Minusy produktu:
- brak
Moja ocena : 5/5
Cena produktu : 39,90zł
Produkt zakupicie w linku poniżej :
Hej :) mam nietypowe pytanie. Czy ofwtta produktów z ulotki różni się od oferty ze sklepu internetowego? Chodzi mi np o dostępność szamponu z anti age lub z hammelisem. Co trzeba zrobić żeby dostać ulotkę? Z góry dziękuję za odpowiedzi :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPowyższy żel do mycia twarzy już zagościł na mojej półce. Rano oczyszczam twarz płynem micelarnym z tej serii ale wieczorem , po całym dniu potrzebuję idealnego oczyszczenia. I tu świetnie sprawdził się żel oczyszczający, Obawa,że mikrogranulki okażą się zbyt inwazyjne okazała się niepotrzebna. Delikatny peeling nie podrażnia i nie wysusza skóry.Po użyci jest przyjemnie świeża i gładka. Rano wypoczęta i promienna. Przestała się świecić i przetłuszczać jak to miała w zwyczaju. Od dziś to mój ideał.
OdpowiedzUsuń