9 listopada 2016

Relaksujący olejek do masażu kwiat pomarańczy & lawenda & petit grain

Opis produktu:

Składniki pochodzenia roślinnego: olejek jojoba, makadamia, z krokosza, z pestek moreli i kokosa
Formuły zawierają ponad 98% składników pochodzenia naturalnego
Bez olejów mineralnych, bez konserwantów, bez barwników

Sposób użycia
Aby przygotować ciało na korzystne działanie roślinnego olejku do ciała i do masażu, zastosuj mydło peelingujące z drobinkami pochodzenia roślinnego. Olejek może być wykorzystywany w codziennej pielęgnacji jak i do masażu. Stosuj na całe ciało, aby skóra była odżywiona i aksamitna.
Wielkość opakowania : 150ml

Moja recenzja:
To już ostatnia recenzja olejków do masażu Plaisirs Nature jakie miałam okazję przetestować. Możecie zapoznać się z poprzednimi opiniami wcześniej zrecenzowanych olejków klikając w jeden z linków poniżej : 

Olejek do masażu mandarynka,cedr i cytryna

Olejek do masażu kokos

Jako, że nie przepadam za zapachem kwiatu pomarańczy ( gorzka nuta )  i akurat w tym olejku dosyć mocno mi przeszkadzał utrudniając testowanie , pozwoliłam sobie przekazać go w ręce znajomej, która gustuje w takich właśnie nutach. Cieszę się, że mogła ona przetestować olejek i przekonać się na własnej skórze o jego działaniu. Jako, że do dziś stosuję wymienione powyżej zapachy ( kokos i mandarynka ) jestem wdzięczna za jej pomoc jak i dodatkową opinię, po której mogłam ocenić czy nasze wrażenia w stosunku do produktu są zbliżone. 

Recenzja Agaty:

Już od jakiegoś czasu testuję olejek relaksacyjny o nucie zapachowej lawendy i kwiatu pomarańczy. Produkt ma zadanie odżywić skórę podczas codziennego stosowania,  a także sprawdzać się jako olejek do masażu. Prawdą jest jednak, że stosując olejek codziennie po 2 tygodniach nie zauważyłam szokujących zmian w wyglądzie mojej skóry. Muszę jednak przyznać, że bardzo przyjemnie się go stosuje. 
Wiadomo, że jest to olej i ma prawo być tłusty, jednak bardzo dobrze wchłania się w skórę i nie trzeba czekać zbyt długo aby założyć na siebie ubranie . Nie musimy się więc martwić o plamy, które zazwyczaj trudno doprać. Ponadto zapach jest bardzo trwały. Codziennie rano moja pościel, a także piżama mają subtelny zapach lawendy i kwiatu pomarańczy. 
Tu dochodzimy do bardzo ważnego punktu jakim jest nuta zapachowa. Mnie osobiście zapach słodkiej lawendy nie urzekłby tak gdyby nie stonowanie go lekko gorzkawą nutą kwiatu pomarańczy. Nie każdemu jednak może spodobać się tak mocna woń kosmetyku w szczególności kiedy nakłada się głównie przed spaniem. Jak dla mnie takie połączenie działała relaksująco i nie miałam w ogóle problemów z zasypianiem. Jeżeli poszukujecie produktu który będzie skutecznie i dogłębnie nawilżał z pewnością w ofercie Yves znajdą się lepsze produkty, jednak jeżeli szukacie kosmetyku który nada waszej skórze piękny subtelny blask oraz sensualny i kobiecy zapach to jak najbardziej polecam właśnie olejki z gamy Plaisirs Nature.

Olejek możecie zakupić w linku poniżej :

Relaksujący olejek do masażu kwiat pomarańczy & lawenda & petit grain

1 komentarz:

  1. Nie miałam tego olejku, ja uwielbiam do masażu ostatnimi czasy stosować świece. Spróbuj, fajne doświadczenie!

    OdpowiedzUsuń