20 lutego 2015

Hydra Vegetal nawilżający płyn micealrny


O produkcie:

Płyn micelarny usuwa makijaż i zanieczyszczenia jednym gestem i jednocześnie jest delikatny dla skóry. Pozostawia skórę czystą, świeżą, stonizowaną i intensywnie nawilżoną. Jego lekka konsystencja daje natychmiastowe uczucie świeżości. Przystosowany do skóry normalnej, mieszanej i odwodnionej.

Zalety produktu
 
Jednym gestem usuwa makijaż i zanieczyszczenia. 
Pozostawia skórę czystą, świeżą i stonizowaną. 
Skóra jest nawilżona
Przystosowany do skóry normalnej, mieszanej i odwodnionej.
 
Składniki
Sok z klonu z Kanady (Quebec) i niebieska agawa z Meksyku mają właściwości zatrzymujące wodę w skórze, tworząc w jej głębszych warstwach prawdziwy rezerwuar wody, intensywnie, dogłębnie i długotrwale ją nawilżając. Dogłębnie nawilżona skóra jest bardziej elastyczna* i wyraźnie piękniejsza.
*Test in vitro metodą spektroskopii RAMAN.

Dodatkowy składnik aktywny

Woda z hamamelisu bio o właściwościach łagodzących.
 
Sposób użycia
Stosowanie
Rano i wieczorem, za pomocą płatka kosmetycznego, na twarz i oczy.

Sekret urody
Idealny rano, aby przygotować skórę do nałożenia kremu i wieczorem, aby usunąć makijaż i zanieczyszczenia jednym gestem.
Rodzaj opakowania i wielkość
200 ml
 
Moja recenzja:
 
Niebieskie opakowanie i śliczna etykieta, to pierwsze co nasunęło mi się przy wyborze płynu micelarnego. Z uwagi, że na płyn z 3 herbat jestem uczulona postanowiłam zaryzykować i skusić się na serię Hydra Vegetal mimo, że nie bardzo przepadam za zapachem niebieskiej agawy. 

Z początku bardzo polubiłam płyn, szybko i bezboleśnie radził sobie z usuwaniem zanieczyszczeń z twarzy i oczu. Wykonywałam pełny demakijaż i szłam spać. Rano zaś używałam go do oczyszczenia całej twarzy przed nałożeniem kremu i makijażu. 

 
Po paru dniach stosowania płynu zauważyłam, że dużo gorzej radzi sobie z dokładnym zmyciem tuszu do rzęs z moich oczu ( mówię tu o tuszu z hibiskusem ). Codziennie rano budziłam się z oczami jak u kominiarza :) mimo, że przed snem dokładnie zmywałam tusz z rzęs. Jednak w kwestii oczyszczania całej twarzy sprawdzał się doskonale. 
 
Im częściej go stosowałam ( dzień i noc ) zauważałam kolejne minusy produktu...wystąpiło lekkie uczulenie na policzkach , które przypominało różyczkę w fazie początkowej :P.Czerwone liczne plamki znikały po 30 minutach. Nie szczypały, ale skóra lekko swędziała. Postanowiłam na kilka dni odstawić płyn aby sprawdzić jak moja skóra zachowa się z innymi kosmetykami. 

Po ponownym powrocie do stosowania płynu rano i wieczorem objawy alergii powtórzyły się, doszło opuchnięcie powiek i pieczenie w okolicach oczu i ust. Odstawiłam więc płyn ponownie, a demakijaż oczu zaczęłam wykonywać tylko i wyłącznie płynem dwufazowym z bławatka, który moim zdaniem nie ma sobie równych i jeszcze nigdy mnie nie uczulił. 

Aby jednak dać ostatnią szansę serii hydra vegetal ( jak już zapłaciłam za płyn to chciałam dać mu się wykazać ) postanowiłam używać go tylko rano do oczyszczenia twarzy po nocy. Na chwilę obecną nie powstało uczulenie, mimo to twarz po użyciu zostaje lekko napięta i nie czuję aby była nawilżona. Być może tak na moją cerę działają właśnie płyny micelarne, bo to już nie pierwszy płyn, którego moja twarz szczerze nie pokochała.

W skrócie plusy:

- ładna etykieta i łatwe w aplikacji opakowanie
- dobre oczyszczenie twarzy z lekkich zabrudzeń
- wydajność

minusy:
- uczulił mnie ( powstały czerwone plamki na policzkach i opuchnięte powieki )
- nie do końca odpowiada mi zapach
- nie zmywa dokładnie makijażu oczu ( głównie mowa o tuszu do rzęs )


Podsumowując płyn jest dobrym kosmetykiem dla dziewczyn o cerze normalnej z brakiem skłonności do alergii, mimo moich starań wolę po ukończeniu buteleczki powrócić do rumiankowego mleczka i toniku 2w1, który spisał się dużo lepiej w kwestii demakijażu i oczyszczania twarzy.


Moja ocena: 2,5/5
 
Cena produktu: 29zł

Produkt kupicie w linku poniżej :


6 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem czy by się u mnie sprawdził..

    OdpowiedzUsuń
  2. O ja... To niedobrze jak uczula ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pamiętajcie moje drogie czytelniczki, że każda z nas ma inną cerę. Mnie może uczulać, ale u innej kobiety może być to kosmetyk roku :)

      Usuń
  3. Mnie niestety też uczula,skóra szczypie i jest czerwona,tak samo ten płyn do cery mieszanej-zielony.Jedyny sposób na te płyny po zmyciu makijażu zmyć obficie twarz chłodną wodą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety mnie też.....tylko ja miałam w innym, starszym opakowaniu...

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na recenzje peelingu nawilżającego. :)

    OdpowiedzUsuń