26 kwietnia 2014

Żel pod prysznic Un Matin au Jardin Kwiaty wiśni

Opis produktu ze sklepu  :

Żel pod prysznic o świeżym zapachu kwiatów wiśni przywodzącym na myśl spacer po ogrodzie wypełnionym kwitnącymi kwiatami. Idealne uzupełnienie wody toaletowej i mleczka do ciała z tej samej linii zapachowej.
Działanie
• Łagodnie myje skórę
• Nawilża
• Pozostawia na skórze wiosenny zapach kwiatów wiśni
Składniki
• gliceryna roślinna, baza myjąca pochodzenia roślinnego.
Sposób użycia
Stosować 2 razy dziennie do mycia ciała pod prysznicem. Na zakończenie obficie spłukać wodą.
Rodzaj opakowania i wielkość
200 ml
Informacje dodatkowe
Zaangażowanie Kosmetyki Roślinnej
• Formuła bez parabenów i sztucznych barwników
• Łatwo ulega biodegradacji
• pH neutralne dla skóry
• Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego
Moja recenzja :
Kocham wiosenne zapachy, więc pokusiłam się o najnowszą propozycję z nowej gamy Un Matin au Jardin o zapachu Kwiatów Wiśni. Spodziewałam się raczej mocno kwiatowej nuty, ale już w sklepie przekonałam się , że w tym zapachu można się zakochać od "pierwszego wejrzenia", a raczej od pierwszego powąchania. 

Słodki mocno owocowy zapach da się wyczuć od razu po otwarciu buteleczki. Przypomina mi on wiśniową herbatę tuż po zaparzeniu :) albo sos wiśniowy do lodów. Jeśli dłużej zbadamy zapach wyczujemy wyraźną delikatną kwiatową nutę , ma się wrażenie , że stoimy w sadzie gdzie kwitną drzewka wiśniowe, to z pewnością ten sam aromat. 

Mimo jego słodkiego zapachu nie jest mdły i nie odrzuca . Ma w sobie coś orzeźwiającego , co sprawia , że znana nam wiśnia miesza się z miętą , mimo , że nie ma w składzie tej rośliny wyraźnie wyczuwam rześkie nuty, być może to sprawka soku z aloesu , który znajduje się w składzie żelu. 
Konsystencja żelu jest raczej rzadka, wodnista . Kolor transparentny - może was zmylić różowa buteleczka.Patrząc na nią ma się wrażenie, że żel jest w kolorze różowym, ale to tylko złudzenie . 
Plusy produktu :
- piękny zapach, który utrzymuje się na skórze przez około 2 h po wyjściu z kąpieli . 
- owocowo rześkie nuty przypominające o zbliżających się wakacjach
- piękna buteleczka z przyjemną dla oka etykietą 
- możliwość dokupienia pompki za dodatkową opłatą
- łatwa aplikacja 
- łagodnie nawilża ciało 
- nie podrażnia ( zawiera łagodzący sok z aloesu )
- przystępna cena 

Minusy produktu :
- lekko wodnista konsystencja, mam obawy, że żel szybko się skończy :) 

Cała gama Kwiat Wiśni bardzo mnie urzekła , nie jestem zwolenniczką roślinno-kwiatowych nut, uwielbiam zapach bzu i konwalii ale tylko jako zapach do mieszkania lub szafy. Na ciele odczuwam wyraźny dyskomfort, mocne nuty kwiatowe przyprawiają mnie o ból głowy. Przy tym zapachu jednak mocno przebija nam się owoc wiśni, który daje wyraźne słodko-orzeźwiające połączenie, więc bez obaw mogę polecić go paniom, które obawiają się przytłaczających kwiatowych nut. 
Ta seria z pewnością wprowadzi was w przyjemny nastrój :)

Z serii Kwiat Wiśni obecnie testuję balsam do ciała , a kurierem właśnie leci do mnie woda toaletowa ze sklepu internetowego ( jednak się skusiłam ) . Ich recenzje pojawią się niebawem. 

Skusicie się na Kwiat Wiśni ?
Jaki produkt z oferty kupicie :  żel, balsam czy wodę toaletową , a może cały komplet ?
Cena produktu : 22 zł ( często jest na niego promocja : ja kupiłam go za 11 zł ) 
Moja ocena  5/5

11 komentarzy:

  1. A może wypróbuję ;) Niedługo wybieram się do stacjonarnego sklepu YR, więc pewnie się obkupię ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam w domu sporo żeli pod prysznic, więc będąc w sklepie stacjonarnym nie miałam w zamiarze iść kupować kolejnego , ale z ciekawości ( znając już zapach balsamu i wody ) mówię: co mi szkodzi powąchać?
      Wystarczyło tylko otwarcie buteleczki, żeby natychmiast wylądowała w moim koszyku, co u mnie rzadko się zdarza. To była szybka i dobra decyzja . Pierwsza myśl po otwarciu buteleczki ? Piękny owocowy zapach herbatki wiśniowej biorę!

      Usuń
  2. Cześć, mam ochotę przetestować wiśniowa serię, jak również konwaliową oraz różnaną gdyż mam w domu bzową i jestem oczarowana zapachem, zwłaszcza wodą toaletową. Żel natomiast pachnie bardzo lekko i przy pierwszym teście byłam niemiło zaskoczona gdyż oczekiwalam bardziej wyraźnego zapachu. Przy drugim razie i kolejnych było znacznie lepiej i jestem pod wielkim urokiem tego zapachu. Reasumując;jestem wielka fanką serii Un Matin au Jardin i mimo iż wąchałam wszystkie zapachy YR to te proste, kwiatowe nuty przypadły mi do gustu najbardziej. Bedę sukcesywnie je kupować przy kolejnych zamówieniach:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie żel pod prysznic kwiat wiśni nie ma delikatnego zapachu, jest on dosyć mocno wyczuwalny , szczególnie po uzyskaniu piany. Żele z tej serii charakteryzują się "perfumeryjnym aromatem" dlatego po wyjściu z prysznica pozostają na ciele dłużej niż zwykłe żele zapachowe. Przyznaję, że wąchałam każdy zapach z tej gamy , każdy bardzo mi się podoba, ale woda toaletowa , z którą mogę spokojnie chodzić w ciągu dnia bez bólu głowy to właśnie Kwiat Wiśni. Żeli innych zapachów jeszcze nie próbowałam, ale wszystko przede mną :).

      Usuń
  3. Witam, żel ładnie pachnie,wiec jak bede robic zakupy to go wezmę.perfumy mam i zapasy balsamow też.czekam na majowe nowości w sklepie i Pani opinie o kolejnych produktach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z pewnością na dniach pojawi się recenzja masła karite oraz żelu pod prysznic Zielona Herbata. W maju nowością będzie zapach , na który chyba każda z nas czeka Moment The Bonheur wydanie L'eau róża w połączeniu z jabłkiem ... jestem bardzo ciekawa tego miksu :)
      Recenzja podkładu z najnowszej serii pojawi się po weekendzie majowym ponieważ czekam na stylistkę , która wykona mi pełny makijaż z kosmetyków Yves Rocher oraz zrobi ładne zdjęcia .

      Usuń
  4. Ja jestem zachwycona wodą toaletową Kwiat Wiśni - jest prześliczna, bardzo świeża, głęboko kwiatowa <3 :-) Gdy pierwszy raz powąchałam tester, pomyślałam sobie o pięknym sadzie wiśniowym, który rozkwita na wiosnę :-) Jak dla mnie to zdecydowanie najładniejszy zapach z serii Un Matin au Jardin. Bez z tej samej linii zapachowej niestety okazał się dla mnie zbyt poważny i dlatego ja także stosowałam go w domu ;-) Zgadzam się z Tobą Monika, że iwroszerowa wiśnia jest inna: słodka i orzeźwiająca zarazem. Czuję, że wkrótce skuszę się na wiśniowe mleczko do ciała :-D
    Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, Annette

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale kusicie dziewczyny :P zaraz się z kosmetykami w łazience nie zmieszczę :D nie nadążam kupować nowości z YR tyle tego teraz wchodzi....

    PS nowy zapach jest na prawdę piękny, w mój gust w końcu YR trafił :d jest świeży a zarazem wyczuwalne ma inne nuty kwiatowe...jest ciekawy.

    Pozdrawiam Yves Roche'maniaczki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe u mnie także wciąż coś nowego :) Co zrobię porządek i zostaję z 10 kosmetykami, za moment znowu ląduje z kartonem kolejnych.... to już chyba nasza przypadłość:)

      Dzisiaj otrzymałam do testowania najnowszy zapach Moment de Bonheur l'eau...połączenie róży i jabłka....zapach jest DOSKONAŁY , CUDOWNY rześki :D Z pewnością także przypadnie Tobie do gustu.

      Usuń
  6. Nie miałam jeszcze okazji używać tego żelu, ale chętnie wypróbuję :) Fajnie, że nawilża ciało , moja skóra jest sucha i byłaby zadowolona. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń